niedziela, 19 lipca 2015

Kolorowe drobiazgi

Witajcie kochani!

Dzisiaj przychodzę do was z kilkoma buteleczkami i… kuleczkami. Tak! Kuleczkami. A to wszystko ze sklepu wszystkim dobrze znanym a mianowicie Biedronka.
Na blogu znalazła się również nowa zakładka „KOSMETYCZNIE”, gdzie będę dodawała różne kosmetyki, nie koniecznie do paznokci


A więc zaczynając… Chciałabym wam przedstawić lakiery BE BEAUTY  rozprowadzane przez biedronkę. Polubiłam je i muszę przyznać że zaskoczyły mnie swą jakością!





Nazwa: BE BEAUTY LONG LASTING NAIL ENAMEL  trwały lakier do paznokci (dwie zielenie) i BE BEAUTY PURE AIR NAIL ENAMEL lakier do paznokci przepuszczający powietrze (róż)
Kolor: soczysta zieleń, mi przypomina trochę pistacje; zieleń średnia pastelowa  i blady delikatny róż
Pojemność: 8g
Wykończenie: błyszczące
Krycie: dwie warstwy
Pędzelek: klasyczny prosty, jeden przy ciemniejszej zieleni trafił mi się skośnie i nierównie przycięty, ale stwierdzam że to fabryka nawaliła
Konsystencja: rzadki, lejący się ale nie rozlewający na skórki 
Trwałość: 3-4dni
Dostępność: sieć sklepów Biedronka
Zmywanie: bezproblemowe
Cena: około 6zł 
Inne:  jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Raczej omijałam regały z lakierami w biedronce, bo nie uważałam ich za zbyt dobrych, a tu takie pozytywne zaskoczenie za tak niewielką cenę. Na pewno te trzy egzemplarze to nie są moje ostatnie. Ładne kolory, świetne krycie, nawet do stemplowania się nadają! Dodatkowy wielki plus, że nie barwią płytki paznokcia, nawet bez użycia bazy! Jestem pod wielkim wrażeniem i obiecuję sobie częściej sięgać po produkty na półkach biedronki!












PS. Przepraszam za moje straszne skórki, ale jestem świeżo po remoncie i jeszcze z nimi nie doszłam do ładu.



Ponadto chciałabym wam pokazać, co jeszcze odkryłam w biedronce. Bodajże z letnich promocji o ile dobrze pamiętam… a mianowicie małe poręczne i bardzo kuszące kuleczki, w których się kryje nic innego jak balsam do ust! 




Balsam do ust BODY CLUB 
Balsam ochronny do ust o kuszącym zapachu banana to obowiązkowy kosmetyk do każdej torebki. Bogata formuła z witaminą E przynosi ulgę wysuszonym i spierzchniętym ustom. Balsam pomaga utrzymać optymalny poziom nawilżenia, dzięki czemu usta odzyskują objętość, miękkość i aksamitną gładkość.

A więc tyle z zapewnień producenta. Balsamy to małe kuleczki rozkręcane na pół, gdzie balsam, nie jest zatopiony w jednej z części koła a wystaje zabudowując środek drugiego, co sprawiło że używanie błyszczyka, balsamu w tej formie staje się higieniczne, komfortowe i możliwe w każdym momencie. Niewielki kształt pozwala na zabranie go wszędzie ze sobą. Osobiście jestem zadowolona. Już po pierwszym użyciu czułam że moje usta są nawilżone i miękkie, balsam nie pozostawia klejącej warstwy. Jest bezbarwny i pięknie pachnie. Dostępny w sześciu zapachach: pomarańcza, banan, malina, truskawka, jagoda i czekolada. Dostępne oczywiście tylko w Biedronce w cienie 5,99 zł za 5g.

Co myślicie o tych produktach? Miałyście kiedyś w swoich zbiorach?
Używałyście? Polubiłyście? 


2 komentarze:

  1. Pastelowe lakiery wyglądaja swietnie! Kocham pastelowe odcienie! A balsamy do ust to cos ala EOS, i wiesz.. ja ostatnio będac w "Chinczyku" trafiłam na ostatnie sztuki takich balsamów ( niebieski- kokos i brąz -czekolada) Kupiłam kokosowa wersję i online na alliexpres wynalazłam jeszcze inne smaki/zapachy w cenie 0.80 $ koniecznie musze je nabyc. Niechętnie balsamuje usta ale odkąd mam kulke jest to przyjemne dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na razie mam zapas na dłuższą chwilę balsamu. O wiele przyjemniejsza i wygodniejsza aplikacja ;) Pastele, są przepiękne i cieszę się że zasiliły moje szeregi ;)

      Usuń