wtorek, 14 lipca 2015

Pieprzne pastele?

Hej!
Dzisiaj post, który czeka i czeka razem ze zdjęciami tylko... gdzieś się zgubił po drodze.
Wszyscy już znacie Pastel PEPPER od Lovely jako wiosenno-letnią kolekcje,
a w sklepie pewnie już się kończy sprzedaż, ale... jeśli ktoś jeszcze nie jest przekonany i może złapie gdzieś buteleczki w Rossmannie to zapraszam. 



Nazwa: Lovely Pastel PEPPER nr1 - czerwony, Lovly Pastel PEPPER nr2 - niebieski
Pojemność: 8ml
Wykończenie: błyszczący z drobinkami
Krycie: 2 warstwy
Pędzelek: klasyczny, długi, równo ścięty 
Konsystencja: lekka, lejąca się ale nie rozlewająca po skórkach 
Trwałość: 5 dni z topem bez żadnych przetartych brzegów ;)
Dostępność: sklepy Rossmann
Zmywanie: troszkę mocniej trzeba potraktować "pieprz" wacikiem, ale obyło się bez foli
Cena: 7,99zł
Inne: Kolorki przyjemne delikatne, przypominają marmurki, aczkolwiek pieprzne drobinki są dużo wyraźniejsze i bardziej nieregularne. Czy to pastele. Czerwień tak, co do niebieskiego, jest to bardziej błękit, taki smerfny kolorek. Bardzo przyjemne i pozytywnie je odebrałam. Najpierw kupiłam jeden nie do końca przekonana, po czym ruszyłam biegiem po drugą buteleczkę! Szczęście w nieszczęściu polega na tym że były tylko dwa kolory z tej serii bo mąż by mnie chyba eksmitował ;) 


 

 








2 komentarze:

  1. Mnie średnio ten "pieprz" przekonuje :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. każdy lubi co innego ;) Ja ostatnio miałam go na stopach i reakcji ludzi były nieziemskie ;)

      Usuń