Dzisiaj przychodzę do was ze zdobieniem, które towarzyszyło mi cały weekend.
Najpierw postawiłam na delikatną zieleń od MIYO i top, który kiedyś kupiłam w jakiejś promocji.
Najpierw postawiłam na delikatną zieleń od MIYO i top, który kiedyś kupiłam w jakiejś promocji.
Za bardzo nie wiedziałam co chcę z tym zrobić.
Do głowy wpadło mi skojarzenie z balem, gdzie wszystko się mieni i atmosfera robi się magiczna.
Do głowy wpadło mi skojarzenie z balem, gdzie wszystko się mieni i atmosfera robi się magiczna.
Całość dopełniłam odbitymi maskami z płytki BP-18, a złoty lakier z AVONu złamałam kapką czerni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz