Znowu przez bardzo długi czas mnie nie było, ale szczerze mówiąc nie mam się czym chwalić.
Wraz z końcem lata przestałam robić na paznokciach fantazyjne wzorki czy malować arcydzieła w krzywym zwierciadle. Została szara rzeczywistość i czysty kolor zabezpieczony topem.
Tak już mam na zimową aurę, a że lakierów mam dużo to nie są to żadne nowości.
Kiedyś kupiłam w Rossmannie w promocji lakier Rimmel London z nowej (wtedy tak ;)) kolekcji reklamowanej przez Ritę Orę.
Delikatny pastelowy niebieski z numerem 860:
Pojemność: 8 ml
Wykończenie: błyszczący
Krycie: 2 warstwy
Pędzelek: prosty szeroki
Konsystencja: lekka, nie klejąca się
Trwałość: 4-5 dni po zabezpieczeniu topem i intensywnym moczeniem rąk
Dostępność: w większości drogerii
Zmywanie: bezproblemowe
Cena: ok. 8 zł
Inne: Niebieski pastel, taki sielankowy kolorek. Delikatny spokojny pasujący niemalże do każdej stylizacji. Bardzo dobrze mi się go nosiło i jestem pewna że nie jedna z was już dawno zaszalała z nim w zdobieniu. Porównując tą serię do poprzedniej uważam że ma więcej kolorów, jest ciekawsza jak i trwalsza czy przyjemniejsza w aplikacji.